Wspomnienia ze Zlotu Anglistów

Już prawie miesiąc minął od 4 Zlotu Anglistów organizowanego przez administratorki FB grupy Nauczyciele Angielskiego. Dzisiaj na blogu krótka relacja z tego wydarzenia. Tym razem odbył się on w Beskidzie Żywieckim w ośrodku Beskidzki Raj w Stryszawie. Piękne widoki umilały nam wolny od wykładów czas :)

Zlot trwał od 23 do 27 lipca. Tak jak w zeszłym roku zlot rozpoczął się od wykładu dra Macieja Rataja, tym razem na temat angielskiej interpunkcji. Kolejne trzy dni wypełnione był intensywnymi warsztatami dotyczącymi przygotowań do testu ósmoklasisty, uczenia wymowy, tworzenia escape room lub wykorzystania gier w nauczaniu. Dowiedzieliśmy się też, jak improwizować na lekcjach, co to jest CLIL, jak napisać wniosek do programu Erasmus albo jak założyć stronę internetową. W czwartek gościem specjalnym zjazdu był prof. Pyżalski, który poprowadził trzygodzinny wykład o tym, jak motywować niezmotywowanych uczniów. 

W czwartek dzięki wydawnictwu Pearson mogliśmy wziąć udział w warsztatach z pierwszej pomocy, podczas których omawialiśmy, jak pomóc uczniom w nagłej sytuacji groźnej dla ich zdrowia. 

Czy warto było jechać? TAK!!! Oprócz części merytorycznej i ciekawych warsztatów to, co liczy się na zlocie to spotkania i poznawanie nowych osób. Osób, które do tej pory znałam z aktywności na grupie Nauczyciele Angielskiego. Osób, które poznałam na zlocie w zeszłm roku, a kiedy zobaczyłam ich w lipcowy poniedziałek po roku, miałam wrażenie, że nie widzieliśmy się tylko parę dni.
Jesli nie mieliście do tej pory okazji uczestniczyć w Zlocie Anglistów, polecam! Dołączcie do grupy Nauczyciele Angielskiego na FB i z niecierpliwością czekajcie na ogłoszenia o kolejnym zlocie.