Kliknij tutaj, aby edytować.
Paragraph. Kliknij tutaj, aby edytować.
Kliknij tutaj, aby edytować.
Kliknij tutaj, aby edytować.
Kliknij tutaj, aby edytować.
Kliknij tutaj, aby edytować.
Dzisiaj mały jubileusz - 10 nagranie podcastu Enjoy English. Lubię, kiedy moi uczniowie pracują razem, dlatego w najnowyszm odcinku pochylam się nad plusami i minusami pracy w grupie oraz podaję kilka sposobów na inny niż zwykle podział uczniów na pary i grupy. Zapraszam do wysłuchania :)
Comments
To już 9 podcast :) Tym razem na koniec wakacji zachęcam Was do zastanowienia się nad swoim uczeniem. Zainspirowana książką Marie Kondo "Magia sprzątania" szukam cech wspólnych pomiędzy sprzątaniem a uczeniem. Zgadzacie się z moimi przemyśleniami? Zapraszam do wysłuchania podcastu nr 9 :)
Koniec semestru lub roku szkolnego skłania do pytań, co mi wyszło, które moje lekcje były ciekawe a nad czym muszę jeszcze popracować. Jak się tego dowiedzieć? Możemy zapytać o zdanie naszych uczniów! Zapraszam Was dzisiaj do przeczytania lub wysłuchania podcastu 6 na temat proszenia uczniów o feedback. Oceniamy uczniów co najmniej dwa razy w semestrze, ale czy pozwalamy im na to, żeby ocenili nas? Słowo ‘ocena’ niesie za sobą wiele negatywnych konotacji, może w takim razie lepiej powiedzieć czy pozwalamy uczniom na wyrażenie opinii o naszych zajęciach? Czy warto w ogóle to robić? Tak, jeśli chcemy rozwijać się jako nauczyciel. Co to znaczy? Odpowiedzi uczniów w ankiecie pokażą nam, na co możemy zwrócić uwagę, jeśli chcemy, żeby nasze lekcje były bardziej efektywne. Przykład: uczniowie jednej mojej klasy zwrócili uwagę, że podobały im się ćwiczenia, w których muszą przemieszczać się po klasie, gdyż są wtedy bardziej zaangażowani. W jaki sposób dzięki temu rozwinę się jako nauczyciel? Zacznę szukać kolejnych ćwiczeń na „chodzenie” i w inny sposób będę planować moje zajęcia. Czyli nie będę korzystać z mojego żelaznego repertuaru ćwiczeń, a rozwinę się i wymyślę nowe ćwiczenia. Tak, jeśli chcemy nauczyć uczniów wiedzieć czego chcą. O co chodzi? Uczniowie czasami nie wiedzą, jak uzupełniać tego typu ankiety, bo po prostu tego nie umieją. Na pytania, o to co im się podoba podczas zajęć, jakie zmiany by zasugerowali, odpowiadają nie wiem. Uważam, że im częściej będziemy ich pytać o zdanie, tym częściej będziemy wymagać zastanowienia się nad tym, co jest dla nich w uczeniu się ważne. Tak, jeśli chcemy tworzyć ciekawe lekcje dla naszych uczniów. Wyobraźmy sobie, że przygotowujemy lekcję, spędzamy nad nią wiele czasu, a potem okazuje się, że coś nie gra, że to co miało być świetną lekcją, nie do końca się udało. Czemu? Bo może nie do końca pomyśleliśmy o tych osobach, dla których ta lekcja miała być, bo może zapomnieliśmy o dynamice pracy w danej grupie. Kolejny przykład z moich tegorocznych ankiet: jedna grupa zwróciła uwagę, że podobały im się ćwiczenia, podczas których wykorzystałam kolorowe zlaminowane kartki. A ja odłożyłam te kartki i nie planowałam do nich wrócić, tylko szukałam innych rozwiązań. Okazało się, że uczniowie chcą te kartki wykorzystać po raz kolejny. Tak, jeśli chcemy zaangażować uczniów i pokazać, że ich zdanie się dla nas liczy. Tak, jeśli chcecie się uśmiechnąć i poczuć, że Wasza praca ma sens. Kiedy czytasz, że dzięki Tobie ktoś polubił angielski, to największa przyjemność i ogromny komplement. Nie, jeśli ciężko jest nam przyjąć krytykę. Każda negatywna ankieta sprawia przykrość. Krytyka uczniów może być niekonstruktywna, bo nie mówią co poprawić, co warto zmienić, a tylko że jest źle, nudno, nieciekawie. Zdarzyła mi się w tym roku taka ankieta, która mocno zabolała, a jednocześnie nie wskazała mi żadnego kierunku zmiany lekcji w danej grupie. Dlatego skupię się bardziej na tych ankietach, w których uczniowie konkretnie powiedzieli o swoich oczekiwaniach. Nie, jeśli nie chcemy się zmienić i uważamy, że nasze formy i metody pracy są wystarczające. Nie, jeśli z jakiegoś powodu czujesz, że ankieta w danej klasie nic nie zmieni. Jak poprosić uczniów o opinię na temat naszych zajęć? - najprostszy sposób, to podzielić kartkę na pół: po lewo uczniowie wpisują minusy lekcji, na prawo wpisują plusy lekcji - podziel kartkę na cztery części, w trzech wstaw trzy różne emotikony, w czwartej wstaw znak zapytania (uczniowie mogą zadać Ci pytanie lub przedstawić swoją wątpliwość) - przeprowadź dłuższą ankietę, w której zadasz bardziej rozbudowane pytania, gotowa ankieta do pobrania na dole tego wpisu. - jeśli znasz charakter pisma uczniów, (to jest mój problem w wypadku ankiet), a chcesz, żeby ankiety pozostały anonimowe, proponuję skorzystać z arkuszy Google lub innej strony do tworzenia ankiet online, np. Survey Monkey https://www.surveymonkey.com/ Interankiety https://www.interankiety.pl/ Survio https://www.survio.com/pl/ Typeform https://www.typeform.com/ Dobrym pomysłem na szybka ankietę jest wykorzystanie aplikacji Kahoot. Plusy – od razu poznajesz opinię uczniów, minusy – wyniki widzą wszyscy od razu i nie możesz ich na spokojnie przeanalizować. Obojętnie w jaki sposób i obojętnie czy teraz po zakończeniu semestru albo dopiero na koniec roku, zachęcam Cię do przygotowania krótkiej ankiety dla Twoich uczniów. Jeśli zrobisz to teraz, pamiętaj, żeby krótko przedstawić wyniki podczas kolejnej lekcji, niech uczniowie wiedza, że naprawdę przeczytałeś/aś ich opinię. A jakie jest Twoje zdanie na temat takich ankiet dla uczniów? Stosujesz? A może z jakiegoś powodu unikasz? A może masz jakieś ciekawe sprawdzone pomysły na przeprowadzenie ankiety ewaluacyjnej wśród uczniów? Podziel się swoją opinią w komentarzu.
2018 rok rozpoczynam podcastem nr 5 :-) Pod koniec roku udało mi się przeczytać kilka ciekawych książek; ta, o któej opowiadam w nagraniu to "Uczyć (się) z pasją. Jak sprawić, by uczenie (się) było fascynującą podróżą" autorstwa Pernille Ripp.
W podcaście odnoszę się do kilku propozycji autorki, w szczególności odpowiadam na pytania: - czy warto zaufać swojej inuticji? - czy chciał(a)bym być uczniem w mojej klasie? - czy warto rozmawiać z uczniami? - jak zapewniać dobrą atmosferę w klasie? - jak nie przesadzać w byciu nauczycielem? - jak walczyć z negatywną atmosfera w pracy? Wybrałam te fragmenty książki, które są dla mnie ważne, mam nadzieję, że odnajdziecie w nich inspiracje do dalszego działania lub zmian w sposobie planowania i prowadzenia lekcji. Więcej informacji o książce: https://www.juniorowo.pl/uczyc-sie-pasja-ksiazka-pernille-ripp-juz-wkrotce/ Więcej informacji o autorce: https://pernillesripp.com/ Zapraszam do słuchania! Kiedy przygotowuję się do pracy na kolejny tydzień, zawsze tworzę listę zadań. Zazwyczaj ta lista jest długa, a ja co chwila coś do niej dopisuję: znaleźć, wymyślić, wydrukować, zlaminować. Bardzo lubię planować zajęcia, szykować materiały i szukać inspiracji, ale powoli moje małe mieszkanie staje się przechowalnią gier, kserówek i plakatów do szkoły. Nie twierdzę, żeby takich materiałów nie używać. Ale coraz częściej myślę o tym, że gdzieś w tym biegu szukania materiałów trzeba zwolnić, nie drukować kolejnej kserówki, tylko w inny sposób dać możliwość uczniom przećwiczyć dane zagadnienie. Nie lubię, gdy uczniowie porównują, ile stron książki przerobiliśmy, a ile stron inna grupa. Bo ja to robię inaczej, nie martwię się tym, że aż trzy lekcje poświęcę na jedną stronę z podręcznika. Tyle trzeba? To tak zrobię! Aż mi szkoda, że z niektórymi klasami widzę się tylko dwa razy w tygodniu, tyle jeszcze moglibyśmy poćwiczyć, gdyby tych godzin było więcej. Pracujemy powoli, nie śpieszymy się, dostosowujemy tempo do naszych potrzeb. Ruszam dalej, gdy widzę, że uczniowie rozumieją. Na stronie koneserzy.pl znalazłam 7 zasad życia zgodnie z filozofią slow. A czy można te zasady wykorzystać w uczeniu i stać się slow teacher? Zobaczmy. 1. Nie spiesz się. Patrz i słuchaj uczniów, zwracaj uwagę na to, czy zrozumieli dany temat. Jeśli widzisz trudności w zrozumieniu zagadnienia, przemyśl, jak je powtórzyć, poszukaj inspiracji, skonsultuj się z kolegami/koleżankami z pracy, może oni mają ciekawe pomysły, a potem za jakiś czas wróć do tego zagadnienia i znowu obserwuj uczniów. Pamiętaj, że nauka języka to nie pogoń, to nie tylko realizacja podręcznika od deski do deski. Nauka to coś więcej, to wychodzenie poza podręcznik i pokazywanie uczniom, że język będzie im przydatny w różnych sytuacjach. 2. Skup uwagę. Zwróć uwagę na ucznia, na jego potrzeby, problemy oraz sukcesy. Pochwal jego wysiłek, zauważ starania i pokazuj, ile już jemu/jej udało się osiągnąć. 3. Poczuj i zasmakuj. Agi Enyedi podczas sesji plenarnej Time as the 4th dimension na konferencji IATEFL Hungary w październiku 2017 zapytała uczestników „Which part of the lesson are you looking forward to?” Poczuj radość z prowadzenia lekcji, zastanów się, na którą część twoich lekcji ty jako nauczyciel będziesz czekać? Na ciekawy początek, a może przygotowałeś coś zaskakującego na zakończenie? A może nie możesz doczekać się, żeby pokazać uczniom ciekawy film? Szukaj takich momentów w lekcjach i zasmakuj przyjemności uczenia. 4. Delektuj się - postępami uczniów i ich radością z nauki, tym ile już potrafią i ile jeszcze się nauczą; planowaniem pojedynczych lekcji i serii lekcji, składaniem swoich pomysłów w całość. 5. Postaw na jakość. Czasami jedno ćwiczenie, które rozwija uczniów na różnych płaszczyznach jest lepsze niż seria ćwiczeń powtórzeniowych, przy których uczniowie nie muszą myśleć. Czasami ćwiczenia, które ty wymyślisz są lepsze i bardziej odpowiednie dla danej grupy niż te zaoferowane w podręczniku. Pozwól uczniom tworzyć ćwiczenia dla nich samych. Wybieraj zadania i materiały precyzyjnie, szukaj tych najbardziej odpowiednich. 6. Bądź dokładna(-y). To może zająć więcej czasu, ale czasami lepiej poświęcić dłuższą chwilę na porządną informację zwrotną niż postawić ocenę, która wprawdzie pokazuje na jakim poziomie uczeń opanował dane zagadnienie, ale nie pokazuje, nad czym ma jeszcze popracować. Moi uczniowie bardzo często piszą wypracowania nie na ocenę lub w parach. Do każdej takiej pracy dostają komentarz z tym, co zrobili dobrze, co powinni poprawić. Czasami nie chce mi się pisać takiego komentarza, bo w tym czasie sprawdziłabym kolejną prace, ale wiem, że taki feedback zaprocentuje w przyszłości. 7. Spełniaj się. Szukaj nowych pomysłów i dokształcaj się; dla mnie uczestnictwo w szkoleniach i słuchanie innych, poznawanie ich inspiracji i pomysłów jest bardzo ważną częścią mojej pracy jako nauczyciel. Lubię obserwować zajęcia innych nauczycieli i uczyć się od nich nowych rozwiązań, aplikacji czy modyfikacji dobrze mi znanych ćwiczeń. Co powiecie na takie zasady slow teaching? Czy są możliwe do zrealizowania? A może coś warto jeszcze do nich dodać? Dla mnie idea slow teaching to idea dobrego i rozsądnego uczenia, kiedy nauczyciel z niezliczonych ilości trendów i mód wybiera to, co najbardziej wartościowe i potrzebne dla uczniów. Chodzi też o to, żeby nie przesadzić w żadną stronę, ani z nadmiarem technologii, ani z nadmiarem kserówek ani z nadmiarem slow. Wydaje mi się, że w dobrym uczeniu chodzi o to, żeby szukać pomysłów, czasami tych najprostszych i bazować na tych, które najbardziej się sprawdzają.
Te zasady slow teaching współgrają z tegoroczną tematyką konferencji Twist'17. Motyw przewodni to hasło „Rób mniej, aby osiągnąć więcej”. A jak można to zrobić? Stosując kilka prostych zasad: - spróbuj uczenia bez bajerów i gadżetów - uporządkuj swoje lekcje - nie bądź zbieraczem kserówek - zastanów się, co najlepiej sprawdza się w twojej klasie - bądź świadomym nauczycielem - rozwijaj się jako nauczyciel - daj uczniom czas na uczenie się - słuchaj uczniów, proś o informację zwrotną. Jak to zrobić i jak wprowadzić te zasady? Czy w ogóle da się wprowadzić takie zmiany na stałe? Już 26 listopada możesz wziąć udział w konferencji Twist'17, podczas której będziemy próbować znaleźć odpowiedź na te pytania. Zapraszam Cię na konferencję i do spróbowania bycia slow teacher. |
TwórcaNazywam się Kasia. Od 14 lat uczę angielskiego. Szukam nowych wyzwań, dlatego ostatnio tworzę materiały, piszę artykuły, jestem mentorem na kursach internetowych dla nauczycieli, sprawdzam matury, piszę egzaminy gimnazjalne, organizuję projekty. Archiwa
January 2021
Kategorie
All
|